Angelika Głogowska - Blog Gdynia ciąg dalszy bloga
poniedziałek, 1 października 2012
niedziela, 30 września 2012
niedziela, 16 września 2012
Niedziela
16 wrzesień 2012
Niedziela jak zawsze spędzana z moimi rodzicami. Ucinam sobie drzemkę.
Wyleguję się w kojcu.
Super kojec rodzice mi kupili. Nowość na rynku.
Trochę na dworze. Mamusia sadza mnie na parapecie.
A teraz w wózeczku wybieramy się na spacerek.
poniedziałek, 10 września 2012
Sklep zoologiczny
10 wrzesień 2012
Odwiedziny w sklepie zoologicznym moich rodziców.
Mamusia pokazała mi świnkę morską. Mogłam ją nawet pogłaskać.
Mogłam nawet usiąść na kocim drapaku.
Fajny sklep mają moi rodzice. Dużo tu wszystkiego. Bardzo mi się podoba.
niedziela, 9 września 2012
Smerfetka
09 wrzesień 2012
Ale mam fajne smerfne body.
Piękna ze mnie Smerfetka.
Bawię się świetnie na kanapie.
wtorek, 4 września 2012
Kąpiel z kaczuszkami
04 wrzesień 2012
Moja nowa umiejętność to trzymanie kaczuszek podczas kąpieli, zamiast trzymania wanienki, aby nie wypaść.
Mam super zestaw kaczek.
Już nauczyłam się, że kaczuszki służą do zabawy w wodzie.
sobota, 1 września 2012
Sobotni dzień
01 wrzesień 2012
Towarzyszę tacie przy komputerze.
Już umiem gryźć swoje palce u stóp.
Ostatnio łapanie moich stóp, to moja ulubiona zabawa.
czwartek, 30 sierpnia 2012
Słodkie, letnie sny
13 sierpień 2012
Jest środek lata, a ja śpię w body w bałwanki. Oj! Oj!:) 16 sierpień 2012
Nie ma to jak rozłożyć się wygodnie w swoim łóżku. 30 sierpień 2012
Śpię w wózeczku jak suseł.
Jest środek lata, a ja śpię w body w bałwanki. Oj! Oj!:) 16 sierpień 2012
Nie ma to jak rozłożyć się wygodnie w swoim łóżku. 30 sierpień 2012
Śpię w wózeczku jak suseł.
wtorek, 21 sierpnia 2012
Kąpiele z rodzicami
09 sierpień 2012
Wyleguję się w wanience. 17 sierpień 2012
Rodzice zawsze pamiętają o kąpieli, aby dobrze mi się spało. 21 sierpień 2012
Hi hi. Czekam, aż rodzice mnie ubiorą.
Wyleguję się w wanience. 17 sierpień 2012
Rodzice zawsze pamiętają o kąpieli, aby dobrze mi się spało. 21 sierpień 2012
Hi hi. Czekam, aż rodzice mnie ubiorą.
niedziela, 5 sierpnia 2012
Noc była ciepła.
Poszliśmy na balkon przywitać dzień.
Musimy uczesać włoski.
Śniadanko zjadłam na świeżym powietrzu.
W ogrodzie jest super.
Idziemy nad jezioro . Jest gorący dzień.
Pierwszy raz moczyłam nóżki w jeziorze.
Rodzice pływali na rowerku wodnym.
W wózeczku bawię się swoimi stópkami.
Dużo tego dnia spacerowaliśmy.
A tititi tata.
sobota, 4 sierpnia 2012
Poranne zabawy z rodzicami.
Tatuś trzyma mnie na kolanach.
Leże na brzuszku u tatusia.
W ogródku, u babci na kolankach.
Wspólne zdjęcie z rodzicami przed wyjazdem nad jezioro Mausz.
Zapakowali mnie do fotelika samochodowego.
Wszyscy razem jedziemy odpoczywać.
Wow!Zaraz wyjeżdżamy.
Zapięta w pasy jestem bezpieczna w samochodzie.
Tak wyglądała moja noc. Spędziłam ją w wózeczku i całą przespałam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)